2019.01.27.Stop nienawisci i agresji Murem za Owsiakiem

 

Pod takim hasłem spotkaliśmy się w niedzielę 27 stycznia 2019 r. na pilchowickim targowisku. Blisko osiemdziesięcioosobowa grupa mieszkańców protestowała przeciwko mowie nienawiści.

Spotkanie prowadziła Anna Surdel. Poniżej jest zamieszczony tekst przemówienia oraz pismo Wójta Gminy Pilchowice Macieja Gogulli do zgromadzonych.

 

Witam serdecznie! Nazywam się Anna Surdel. Zaprosiłam was wszystkich dzisiaj na krótkie spotkanie, abyśmy razem „wyrazili opinię”, jak napisałam w druku zgłoszeniowym dotyczącym tego zgromadzenia.

Mam dość. Nienawiści, agresji, chamstwa, bezpodstawnych oskarżeń. I nie mówię tu tylko o politykach, ale i o nas. Puściły wszelkie hamulce, wiele osób bez najmniejszego skrępowania, podpisując się swoim imieniem i nazwiskiem, nie bojąc się żadnych konsekwencji wylewa pomyje na innych pod byle pretekstem. Tak nie da się żyć.

Na polityków wpływ mamy bardzo ograniczony, na ' hate' wokół nas zdecydowanie większy. Spróbujmy robić porządek zaczynając od siebie, starajmy się małymi kroczkami zmieniać naszą rzeczywistość.

Nie jesteśmy sami w naszym sprzeciwie. Przeczytam list wójta naszej gminy Macieja Gogulli.

Chciałabym również poświęcić kilka słów Jurkowi Owsiakowi i jego Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, która jest najlepszym dowodem na to, że potrafimy ze sobą rozmawiać bez względu na dzielące nas różnice. Bardzo dziękuję Jurkowi za jego wytrwałość i rozmach oraz za tę dawkę optymizmu, że jednak potrafimy działać wspólnie. Czy wiecie, że tegoroczna WOŚP pobije prawdopodobnie kolejne rekordy, a ostatnia puszka prezydenta Gdańska śp. Pawła Adamowicza zapełniła się kwotą 16 milionów złotych?

Musimy jeszcze zrozumieć, że porozumiewać się ze sobą i współpracować trzeba przez cały rok.

A teraz posłuchamy hymnu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy z 1993 roku. Podczas hymnu puścimy „Światełko do Nieba” dla Jurka Owsiaka i Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

 

 Ernest Bryll napisał w 1985 roku:

Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają(wiersz klasyka)

Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają 
I co chwila nam ziemia pęka pod stopami 
A te okrawki 
Kraju na którym stoimy 
Z hukiem od siebie w ciemność odpływają

Bądźmy dla siebie bliscy kiedy się boimy 
Gdy byle kamyk może poruszyć lawiny 
Bądźmy dla siebie bliscy kiedy ciemne góry 
Odpychają nas nagle swoim ciałem zimnym

Bądźmy dla siebie wierni kiedy rosną mury 
Bo tyle w nas jest siebie ile ciepła tego 
Które weźmiemy od kogoś drugiego 
A drugi od nas weźmie i w sobie zatai

Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają

 

 Na koniec chciałabym złożyć hołd prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi bestialsko zamordowanemu w czasie finału WOŚP w Gdańsku. Już zawsze z tą wielką tragedią kojarzyć się będzie przejmujący „Sound of silence” w wykonaniu Davida Draimana z grupy Disturbed.